Kapitan Jan Rybczyński pochodził z Krakowa. Urodził się w roku 1899. W czasie wojny obronnej 1939 r. był dowódcą
pociągu pancernego "Groźny"

                       Polska w wojnie obronnej 1939 r. posiadała 11 pociągów pancernych, które pomimo przestarzałej koncepcji użycia tego typu broni, potrafiły przechylić szalę zwycięstwa na polską korzyść. Tak było w bitwie pod Mokrą, tak też było w bitwie wyrskiej. Pociąg pancerny "Groźny" od 1 września kursował na linii Wyry–Tychy–Kobiór, gdzie trwała słynna bitwa wyrska, jedna z największych na terenie obecnego województwa śląskiego. Ewakuował rannych i ostrzeliwał pozycje wroga wspierając tym samym polską piechotę, która toczyła bój w Gostyni. Kilkakrotnie doprowadził do cofnięcia się oddziałów z lasu wyrsko-żwakowskiego.

                  Sam był kilkakrotnie bombardowany poprzez silne ataki lotnictwa niemieckiego jak i również poprzez ostrzał niemieckiej artylerii, ale nigdy nie został trafiony. 2 września około godz. 17-18, podczas patrolu na tankietce TK, w okolicy stacji Żwaków, zginął jego dowódca, kpt. Jan Rybczyński. 3 września „Groźny” otrzymał rozkaz opuszczenia Tychów."